W ciąży ma się wiele przeróżnych zachcianek, jeśli chodzi o jedzenie. Zagryzanie ogórka nutellą i wcinanie śledzi naprzemiennie z lodami nie jest obcym procederem dla kobiet ciężarnych. Natomiast jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o czereśnie w ciąży? Czy można je jeść?
Spis treści
Te sycące owoce nie tylko wspaniale smakują, ale działają też na organizm odtruwająco i oczyszczająco za sprawą witamin A i C. Ponadto można w nich znaleźć witaminę K, E, PP i witaminy z grupy B. Na szczególną uwagę zasługuje wit. B5, która wspomaga leczenie artretyzmu i pomaga przy opuchniętych stawach. Regularne jedzenie czereśni może wpłynąć na poprawę cery i skóry – dzięki nim stanie się bardziej elastyczna i gładsza.
Nie da się ukryć, że owoce te zawierają antyoksydanty, które zwalczają wolne rodniki tlenowe. Dzięki temu opóźniają proces starzenia, a organizm jest mniej narażony na rozwój chorób takich jak nowotwory. Czereśnie zawierają magnez, wapń, żelazo, fosfor ale przede wszystkim potas. Ten ostatni pomaga regulować ciśnienie krwi, a także korzystnie wpływa na pracę serca i nerek. Natomiast występujący w nich jod wspomaga produkcję hormonów tarczycy oraz stymuluje przemianę materii.
Nadmiar tych słodkich owoców może powodować wzdęcia, co może być wyjątkowo uciążliwe w czasie ciąży. Jako że są one również moczopędne, zbytnie przejadanie się nimi może doprowadzić do częstych wypraw do toalety. Argumentem na niekorzyść jest także fakt, że czereśnie są ciężkostrawne, więc w diecie przyszłej mamy nie powinny występować w dużych ilościach.
Jeśli mają nie zaszkodzić, trzeba pamiętać o dokładnym umyciu owoców. Należy unikać ich będąc nieszczęśniczką posiadającą wrażliwy żołądek, ponieważ surowe czereśnie mogą dość długo w nim zalegać. Dodatkowo lepiej nie spożywać ich przed ciężkostrawnym posiłkiem, gdyż utrudniają one trawienie tego typu dań.
Ze względu na bogactwo składników mineralnych i witamin, warto urozmaicić dietę o te czerwone owoce. Zaleca się spożycie małej miseczki (3 garście) dziennie zarówno w I, II jak i III trymestrze. Taka ilość dostarczy ok.180 kcal i ok. 40g węglowodanów. W związku z tym większe porcje tych pyszności mogą podwyższyć poziom cukru we krwi, a przy tym zaburzyć dzienny bilans kobiety w ciąży.
Najważniejsze jest jednak obserwowanie organizmu i dostosowanie ilości owoców do siebie. Jeśli czujesz, że już niewielka ilość czereśni cię wzdyma lub ewidentnie ci nie służy, lepiej rozejrzeć się za innymi owocami.
Młoda mama, która karmi piersią powinna dostarczać sobie wartościowych witamin i minerałów, więc nie powinna rezygnować z czereśni. Wyjątkiem jest, gdy rzeczywiście czuje, że źle na nią wpływają, wzdymają. Nie ma badań, które udowodniałyby, że jedzenie czereśni podczas karmienia piersią ma bezpośredni wpływ na powstawanie kolki u niemowlaka. Dodatkowo alergie na nie nie zdarzają się często, więc jest mała szansa, aby właśnie ten owoc spowodował uczulenie u dziecka.
W ostatnich latach sektor napojów bezalkoholowych intensywnie się rozwija, a szczególnie dostrzegalny jest wzrost popularności…
W dobie smartfonów i tabletów coraz trudniej znaleźć aktywność, która rzeczywiście angażuje dziecko offline i…
Ciąża to wyjątkowy czas w życiu każdej kobiety, pełen zmian i nowych doświadczeń. Coraz więcej…
Powrót do aktywności zawodowej po przerwie na opiekę nad dzieckiem to jeden z najbardziej wymagających…
Zupy krem na diecie stanowią doskonałe rozwiązanie dla osób kontrolujących kaloryczność posiłków. Przygotowanie lekkich zup…
Uprawiane już w starożytnej Grecji i Rzymie - cudowne zielone warzywo - szczególnie często gości…
View Comments
Fajny artykuł!